wtorek, 10 września, 2024

Chcemy edukować w sposób wielowymiarowy. Łukasiewicz – ŁIT z nowym rozwiązaniem dla cukrzyków

Udostępnij

Według prognoz z poprzednich lat liczba osób chorujących na cukrzyce będzie wzrastała. Dwa lata temu minęła setna rocznica wynalezienia insuliny, która spowodowała, że cukrzyca przestała być chorobą śmiertelną. Dzięki insulinie pacjenci, którzy umierali bardzo wcześnie, obecnie cieszą się życiem przez długie lata.

W cukrzycy kluczowe jest utrzymanie prawidłowego poziomu glukozy we krwi. Pomimo wprowadzania nowinek technologicznych i pracy specjalistów w zakresie choroby utrzymanie stabilności insuliny jest trudne do zrealizowania. Niestety często w cukrzycy dochodzi do różnych powikłań dotyczących chorób oczu, retinopatii, problemów z sercem oraz chorób stóp.

Jednym z niebezpiecznych następstw jest Zespół Stopy Cukrzycowej, który ogranicza aktywność zawodową, a nieodpowiednio leczony prowadzi do amputacji palców, stóp, a nawet kończyn.

Naukowcy z Sieci Badawczej Łukasiewicz – Łódzki Instytut Technologiczny, zajęli się tym problemem realizując projekt pn. „Aktywne obuwie terapeutyczne dedykowane pacjentom z Zespołem Stopy Cukrzycowej” w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą „Nauka dla Społeczeństwa”. Projekt jest realizowany w Centrum Materiałów Obuwniczych, Produktów Barwionych i Spożywczych w Łukasiewicz – ŁIT, zaś jego kierownikiem zarządzającym jest dr hab. inż. Katarzyna Ławińska, Dyrektor Centrum.

Rozmawiamy z członkiem zespołu badawczego: Dr Robertem Gajewskim specjalistą w zakresie podologii i ergonomii, Kierownikiem Zakładu Podologii i Ergonomii w Sieci Badawczej Łukasiewicz – Łódzki Instytut Technologiczny, który na początku naszej rozmowy przytoczył bardzo niepokojącą statystykę. Szacuje się, że Polsce rocznie około 5 tysięcy osób chorych na cukrzycę traci stopę!

Projekt dobiega końca, jaki był cel związany z jego realizacją i czy wszystkie zadania udało się zrealizować?

Oczywiście, wszystkie zadania zostały w pełni zrealizowane. Naszym głównym celem w projekcie było wsparcie procesu ochrony stopy przed powikłaniami w wyniku cukrzycy. Wykonaliśmy obuwie o odpowiedniej konstrukcji i z zastosowaniem innowacyjnych materiałów. Zastosowaliśmy także wkładki generujące mikro wibracje, które wpływają pozytywnie na proces regeneracji tkanek i komórek nerwowych, a także zapobiegają ich uszkodzeniu. Pamiętajmy, że najdłuższy odcinek nerwu w organizmie człowieka prowadzi od centralnego układu nerwowego właśnie do stóp. W naszym projekcie połączyliśmy tradycyjne metody konstrukcji obuwia z nowoczesnymi rozwiązaniami z zakresu elektrotechniki i elektroniki.

Chciałbym poruszyć kwestię aktywności zawodowej osób z Zespołem Stopy Cukrzycowej. Czy jest to duży problem dotykający pacjentów?

Cukrzyca coraz częściej dotyka młode osoby, które powinny być aktywne zawodowo. Zespół Stopy Cukrzycowej jest infekcją działającą w ukryciu, powoduje rany, owrzodzenia i destrukcję tkanek łącznych w okolicy stóp. Niestety, wiele pacjentów nie wie jak zapobiegać ich powstawaniu. Musimy wraz z lekarzami uświadamiać pacjentów jak należy dbać o zdrowie.

Wracając do pytania. Problem pojawia się w momencie, gdy poziom glukozy we krwi przekracza normy. W przypadku problemu z deformacją stopy, konieczne jest zaopatrzenie w odpowiednie obuwie. Proces postępujących zmian chorobowych stóp u osób chorych na cukrzycę może być niezauważony. Przyczyną tego są problemy z nerwami i zaburzenia odczuwania bólu, który powinien poinformować pacjenta np. o nadmiernym przeciążeniu stopy. Badając chorych na cukrzycę

 mierzymy rozmieszczenie nacisku na podeszwowej stronie stopy i bardzo często obserwujemy sytuację, że pacjenci z naciskiem przekraczającym skalę odczytu nie uskarżają się na jakikolwiek ból.

Podsumowując Pana pytanie, należy wykorzystać wszystkie możliwości związane z utrzymaniem aktywności zawodowej pacjentów z ZSC. Przy dobrze prowadzonym leczeniu cukrzycy, odpowiednim poziomie glukozy we krwi, przy kontroli stóp oraz wyborze odpowiedniego obuwia i wkładek, nie ma powodu by takie osoby nie mogły wykonywać obowiązków zawodowych.

Brak odpowiedniej diagnozy w kontekście ZSC może prowadzić do amputacji stóp. Jak często osoby z tym schodzeniem powinny kontrolować swój stan zdrowia?

Każda osoba chora na cukrzyce powinna znajdować się pod opieką lekarza specjalisty. Jeśli chodzi o stopę, przed wystąpieniem ZSC, zalecamy kontrolę co pół roku poprzez konsultację z lekarzem. Jeśli osoba odczuwa ból w okolicy stóp nie ma wielkiego ryzyka powikłań cukrzycy. Z większą częstotliwością powinny badać się osoby mające problemy z odpowiednim stawianiem kroku, czy też przeciążeniami na stopie.

Fundamentem profilaktyki staje się nie tylko kontrola lekarzy, ale także rodziny. Często z Zespołem Stopy Cukrzycowej zmagają się osoby starsze, mające problem ze sprawdzaniem swojej stopy zwłaszcza od jej podeszwowej strony.

Ze względu na brak czucia możemy nie zauważyć skaleczenia, co może prowadzić do ogromnych problemów zdrowotnych. Dlatego pacjenci chorujący na ZSC powinni pamiętać o zakładaniu obuwia np. w domu, gdzie istnieje niebezpieczeństwo nadepnięcia na różne przedmioty.

Należy także pamiętać, iż pomimo tego, że wkładki do obuwia często są kosztowne, to systematyczna ich wymiana jest niezwykle istotna.

Zaprojektowaliście Państwo rozwiązanie, które może pomóc w Zespole Stopy Cukrzycowej w Polsce, ale także w Europie. Opracowaliście Państwo prototypowe rozwiązanie terapeutyczne w postaci obuwia dla osób z ZSC. Proszę powiedzieć, co jest fundamentem dla tego rozwiązania?

Zaproponowaliśmy obuwie o kształcie zapewniającym komfort użytkowy oraz o dużej możliwości dopasowania do różnych zmian chorobowych. W naszym rozwiązaniu zapewniamy dopasowanie indywidualnej, specjalistycznej wkładki. Generuje ona ultra dźwięki oraz pole magnetyczne wpływające na redukcję stopnia uszkodzenia tkanek i komórek nerwowych, ponieważ to one zawiadują czuciem oraz kontrolują nasze mięśnie. Łączymy zatem komfort z aktywnym działaniem zapobiegającym powstawaniu uszkodzeń nerwów.

Czy mógłby Pan przybliżyć technologię systemu?

To kompleksowe rozwiązanie. Zaproponowaliśmy szwy niepowodujące podrażnień oraz odpowiednio dobraliśmy materiały zapewniające właściwą amortyzację. W technologii systemu terapeutycznego zastosowano generatory zabudowane w dopasowanej do wymagań pacjentów wkładce. Opracowaliśmy również przewód zasilający wkładkę, który jest nie powoduje dyskomfortu dla stopy chorego.

Obuwie spełnia standardy właściwe dla certyfikatu „obuwie dla diabetyków”. Co musi znaleźć się w takim rozwiązaniu, żeby taką certyfikację zdobyć? Na co kładziony jest główny nacisk?

Przede wszystkim na miękkie, higieniczne materiały, małą liczbę szwów oraz komfort użytkowania. Podczas noszenia obuwia nie powinniśmy odczuwać żadnego bólu ze względu na całkowicie gładką wkładkę, które jest wykonana z miękkich i sprężystych materiałów. Bardzo ważne jest ich wyprofilowanie umożliwiające rozłożenie nacisku stopy na większej powierzchni. Kolejnym kluczowym elementem związanym z certyfikatem, o który Pan zapytał, jest odpowiednia tęgość czyli szerokość, większa niż w standardowym obuwiu. Ponadto zaproponowaliśmy sznurowadła oraz rzepy, dzięki którym bez problemu dostosujemy obuwie do stóp różnej szerokości.

Kończący projekt niesie za sobą nowe wyzwania. Czy macie Państwo pomysł na udoskonalenia i komercjalizację produktu?

Planujemy zmodyfikowanie elementów generujących ultra dźwięki i pole magnetyczne. Z zastosowaniem kompleksowych rozwiązań i nowinek technologicznych jesteśmy w stanie wiele osiągnąć. Wyzwaniem oczywiście stają się koszty, ale chcemy zrobić wszystko, żeby obuwie było dostępne na rynku dla potrzebujących go pacjentów.

Celem jest nawiązanie współpracy z partnerami biznesowymi, który umożliwi rozwój i wdrożenie obuwia na rynek polski, a być może i europejski. Czy rozmawiacie Państwo z potencjalnymi partnerami?

Tak – prototypy butów zostały przygotowane przez krajowego producenta obuwia, więc mamy już za sobą pierwsze rozmowy. Szukamy także możliwości pozyskania dofinansowania na dalszy rozwój naszego pomysłu i chcielibyśmy uzyskać akceptację ze strony instytucji takich jak NFZ np. jako produkt medyczny. Kolejnym pomysłem jest ekspansja na rynki zagraniczne. Natomiast fundamentalna jest współpraca z biznesem i finanse, które pozwolą nam rozwijać się nie tylko na polskim rynku.

Środki z budżetu Państwa muszą być wykorzystywane w najlepszy możliwy sposób, natomiast podkreślę, że nie jest to pierwszy Państwa projekt z programu „Nauka dla Społeczeństwa”

Zgadza się. Jako Łukasiewicz – Łódzki Instytut Technologiczny realizowaliśmy kilka projektów. Ja osobiście uczestniczyłem w dwóch z nich. Do chwili obecnej realizowałem prace nad obuwiem dla osób z Zespołem Stopy Cukrzycowej, zaś wcześniej pracowałem nad przygotowaniem odpowiedniego obuwia dla dzieci. W programie, o który Pan pyta, duży nacisk kładziony jest na edukację oraz upowszechnianie wiedzy dotyczącej nauki i prowadzenia prac badawczych wśród społeczeństwa. Od 30 lat mam okazję zajmować się Zespołem Stopy Cukrzycowej. Z biegiem lat zwiększyła się świadomość na temat choroby, natomiast dzięki obecnemu projektowi chcemy edukować w sposób wielowymiarowy. Oprócz wiedzy pokazujemy także aktywne działania, które pozwolą pacjentom na samodzielne rozwiązanie problemu.

Czego mogę życzyć?

Życzyłby sobie, żebyśmy mogli nawiązać współpracę z różnymi firmami i mogli wprowadzić obuwie na rynek. Drugim życzeniem jest wykorzystanie naszego pomysłu i technologii na rzecz pomocy pacjentom w walce ze skutkami innych chorób np. reumatologicznym zapaleniem stawów, które w przypadku stóp również wymaga odpowiedniego obuwia.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą „Nauka dla Społeczeństwa” nr projektu (umowy) NdS/547732/2022/2022, kwota dofinansowania 1 541 073,28 zł, całkowita wartość projektu 1 541 073,28 zł.

Najnowsze